środa, 30 maja 2012

Dramatyczny epilog

Cześć!
Biorę się za robotę i piszę, bo coś się dzieje na lini mojej nowej ( której z kolei?) kariery lyterata...
Już niedługo ( w czerwcu) ukaże się na rynku wydawniczym, moje pierwsze dzieło pt. " Takie one są", wydane przez Warszawską Firmę Wydawniczą.
Jakie one są,  to wiedzą starzy blogowicze, bo fragmenty tego kontrowersyjnego poradnika dla facetów publikowałem na blogu. Teraz każdy będzie mógł go kupić za niewielką sumę w księgarniach ( mam nadzieję).
W każdym razie pytajcie o niego, bo to może pomóc w tym szalonym przedsięwzięciu.
A propo poradnika i smutnych dla rodzaju męskiego wniosków w nim zawartych. Pokusiłem się ostatnio o przeprowadzenie badań socjonielogicznych i w tym celu spędziłem urocze przedpołudnie na ławce w parku.. Celem mojej obserwacji były kosze na śmieci. A dokładnie, kto w nich grzebie i kto szuka czegoś, co ma jakąś wartość zamienialną na pieniądz. Wyniki były zgodne z dramatycznymi wnioskami jakie zawarłem w poradniku. Naliczyłem ośmiu mocno zaniedbanych facetów i tylko jedną w dużo lepszym stanie ogólnym kobitkę. Zagadnięci nieszczęśnicy, jako główny powód uprawiania wstydliwego zajęcia, podawali problemy z kobietami i alkoholem i zdrowiem. W tej kolejności właśnie, co jest logiczne i w pełni zrozumiałe. Zapytana kobitka natomiast, splunęła na mój widok i odeszła,  co mogło świadczyć, że jej sytuacja może mieć związek z jakimś nietypowym czynnikiem męskim, któremu jednak nie dała rady. Zdaję sobie sprawę, że dzisiejszy post jest taki trochę antyfeministyczny, za co z góry gorąco płeć niby słabą przepraszam, ale obiecuję, że wkrótce napiszę coś o facetach i nie będzie to laurka bynajmniej. Pozdrawiam ciepło... drm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz