Słucham, słucham i niedobrze mi się robi. Z tego co mówią nowi cudotwórcy, zgoda jest co do tego żeby jednak zabierać. A już na pewno nie dawać. No i żeby do końca zniszczyć PiS. Żeby była tylko opozycja. Czyli zero kontroli nad zabieraniem i nie dawaniem. Czyli dyktatura demokratyczna. Nie byłem pisiorem ale teraz zaczynam żałować. Jedno co dobre, że policja jak onegdaj będzie ostro napierdalać...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz