Słucham z zapartym tchem, jak nowo wybrana posłanka z entuzjazmem opowiada dobrze znaną bajeczkę. DrmTeraz najlepsi z naszych najlepszych ekspertów zastąpią tych jełopów, którzy zajmują kilkadziesiąt tysięcy lukratywnych stanowisk w administracji. Za każdym razem mówią to samo a za rogiem już czekają wyposzczone rodziny, znajomi, kochanki i inne jełopy. Ale to są już ich jełopy! Te lepsiejsze. Człowiek to jednak nie brzmi dumnie. To raczej dźwięk spadającego do sedesu gówna... drm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz