Żeby nie było, że jestem za albo przeciw. Popieram tych, którzy są skuteczni bo to jest w polityce najważniejsze. Nie emocje, poglądy czy słuszne rację. Kto tego nie wie, niech zajmuje się fryzjerstwem albo czymś równie odpowiedzialnym. Jeszcze kurz po tryumfie opozycji nie opadł a już słyszę, że rozdawnictwo jest be. Dać tylko tym co pracują. Skąd my to znamy? Arbeit macht frej? A co z tymi co nie mogą? Gaz, krematorium? A w uszach mamy jeszcze gorące zapewnienia, że dane nie będzie zabrane. Mówią to ludzie, którzy tak naprawdę normalną pracą rąk jeszcze nie splamili i tych co muszą rzeczywiście zarabiać na chleb mają głęboko w dupie. Od lat żyją w w swojej bańce dobrobytu za cudze czyli nasze.
Drm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz