poniedziałek, 25 lutego 2013

Jednak miłość..

W którymś z postów napisałem, że miłość to nędza, ból i zupełnie niepotrzebna męka w życiu każdego człowieka. Po głębszym przemyśleniu tego tematu, stwierdzam, że jednak nie miałem racji.
W pewnym aspekcie życia jest ona jednakowoż niezbędnie potrzebna!
Bez niej ludzkość prawdopodobnie nie miałaby szans na przetrwanie w obecnej formie.Tak właściwie
miłość to jedyna dobra rzecz, którą daje nam natura, umożliwiając przez to nielekki obowiązek przedłużania gatunku.
 To właśnie ona z byle kogo potrafi robić atrakcyjnego kandydata, który zostaje wybrany do tej ważnej i koniecznej procedury, mającej na celu wyprodukowania kolejnego przedłużacza gatunku.
Z pospolitego, przeciętnego faceta miłość robi bez problemu atrakcyjnego macho, a ze zwykłej, szarej myszki skrzyżowanie Dody z sąsiadką z siódmego piętra. Mniam, mniam!
Oczywiście wyłącznie w oczach zaczadzonego uczuciem partnera! Taka sytuacja pozwala na numerek najmarniejszego osobnika z najbardziej podniecającym partnerem w bliższym i dalszym kosmosie, a nawet w najbardziej zabitej dechami wiosce.
Zakochany osobnik, zawsze wybierze swojego ukochanego, nie zwracając uwagi na obiektywnie atrakcyjniejszego partnera.
I o to z grubsza w tej miłości chodzi!
I dobrze!
Pozdrawiam drm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz