Co wybory to jeden chuj... Ci co nie rządzą a bardzo chcieliby, obiecują wszystko wszystkim. Jak już rządzą oznajmiają to co zawsze. Nic z obietnic nie będzie bo nie wiedzieli, że w kasie pusto. I wyborcy debile przytakują im ochoczo bo wstydzą się przyznać przed sobą, że znowu dali się w chuja zrobić. Taka jest człowiecza natura. Barany bez przywódcy stada są bezradni i zagubieni. Dlatego nowi bez oporu ryją w korycie jeszcze zaciekłej niż tamci bo czują się bezkarni. I niestety są. A debile jak to debile. Czekają na następnego mesjasza, który omami ich wizją szczęścia wiekuistego, za którą gotowi będą na największe kurewstwo w obec bliźniego swego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz