wtorek, 19 grudnia 2023

Ciepła woda w kranie...

 sucha bułka na śniadanie... 

Nie chciałbym być złym prorokiem ale u nikogo z kim rozmawiam, nie widzę euforii z w związku z powrotem, naszej umęczonej brakiem demokracji i praworządności ojczyzny, na jedyne właściwe łono. Łono porośnięte rudą, szorstką, lekko przerzedzoną ze starości i zgorzknienia, szczeciną. No ale zawsze to jednak łono. Cieszmy się, że to nie chuj... Właśnie! Dlaczego łono a nie chuj!? To trąci feministycznym szowinizmem! Jebać baby! Dosłownie to potraktujcie. Należy im się niczym psu kość!

Co ja wypisuję dzisiaj? Oszczędzam wstydu i się kończę. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz