Zastanawiam się, dlaczego zawsze za porażkami polityków, celebrytów, w każdym razie ludzi ze świecznika stoi zawsze KOBIETA.
Słucham od rana informacji o Mateuszu zbawicielu polskiej demokracji, a daleki jestem od polityki, należę raczej do partii o wdzięćznej nazwie PWD czyli Pilnuj Własnej DUPY i zauważam pewną prawidłowość.
Wczoraj poległ Ryś przez swoją nieokiełznaną chuć do młodszej i ładniejszej niż żona Joanny, a dzisiaj Mateusz będący na utrzymaniu żony co z niekłamanym entuzjazmem zawsze podkreślał i co robi zresztą nadal. Znajac jednak pewną niechęć kobiet a zwłaszcza żon do utrzymywania swoich mężów i ich dzieci z pierwszego malżeństwa za własne ciężko zarobione pieniądze, jej pomysł żeby robić to za pieniądze zbierane przez jej męża do zbawczych puszek uważam za geniealny. Co prawda tylko dla niej bo Mateuszowi nie wyjdzie to raczej na dobre. Zresztą pisalem już o tym w poradniku, że każda następna żona jest gorsza od poprzedniej.
Oj Mateusz, Mateusz wajchę przełóż, zanim ci ktoś tą wajchą nie przypierdoli za te ostatnie pięć złotych, które dał twoje żonie na twoje utrzymanie. Swoją drogą gdzie honor, o Bogu i ojczyźnie nie wspominając
Zatroskany drm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz